Tenisowa Sobota !

Tenisowa Sobota !

Po ostrym ataku zimy w ubiegłym tygodniu , kiedy to nie dało się grać, wszyscy byliśmy głodni tenisa. No i zaczęło się. Tuzin  tenisistów stawił się na kortach Klubu Tenisowego Boguś w Jaśle, tym razem mieliśmy przedstawicieli Jasła, Krosna, Rzeszowa, Gorlic , Nowego Sącza , Mielca , Dębicy , oraz Rymanowa Zdroju . Kilka meczy stało na bardzo wysokim poziomie, było na co popatrzeć . Nie obyło się też bez paru niespodzianek i tak, już w pierwszym meczu zdawało by się faworyt tego spotkania Bogusław Muszański nie sprostał 16 letniemu tenisiście  z Krosna Karolowi Maroszowi, przegrywając 1/6  6/7 , coraz lepsza gra młodego tenisisty z Krosna zaowocowała, dobrym wynikiem w drugim meczu, w którym już nie sprostał rutyniarzowi, Olek Tor bo o nim mowa pokonał Karola 6/4 6/4, ale widać stały progres tego młodzieńca . Karol trzymaj tak dalej.

20180217_091703

Następna niespodzianka, to awans do II rundy Bartka Argasińskiego, który po ciężkim meczu poradził sobie z Piotrem Stańcem, dobra gra z obu stron, losy  pojedynku ważyły się do ostatnich minut, wynik 6/3  3/6  10/8  mówi sam za siebie.

20180217_111554

W II Bartek już nie dał rady i przegrał z Jaślaninem Bartoszem Czerwińskim 6/2  6/4. Józef Płoszczyca stoczył heroiczny trzy godzinny bój o pozostanie w turnieju z coraz mocniejszym Michałem Baciem,  jego niestandardowa gra jest wyzwaniem nawet dla najmocniejszych, tak  było i tym razem,  ale w końcu Michał okazał się odrobinę :) lepszy wygrywając  6/4  6/4. Bardzo zmęczony po tym meczu Michał, wydawało się że jest skazany na porażkę z wypoczętym i  zawsze bardzo mocnym Pawłem Maziarzem , ale tym razem to on był autorem kolejnej niespodzianki i to on posadził Pawła na krzesełku i zameldował się w półfinale z  wynikiem 5/7  7/5  12/10 , przy czym Paweł Maziarz przy stanie  9/7 w super tie-breaku miał już dwie piłki meczowe .  Muszę  jednak przyznać że spotkanie stało na bardzo wysokim tenisowym poziomie, ale zwycięzca mógł być tylko jeden.

20180217_172140

 

Trzeci mecz dla Michała to już było za dużo tym bardziej, że po drugiej stronie siatki stał nie byle kto , bo sam Olek Tor i tym razem było na co popatrzeć, ale  ostatecznie z wynikiem  6/3  6/4  w  finale zameldował się wielokrotny Mistrz Polski Aleksander Tor.

Autorem kolejnej niespodzianki był popularny w Jaśle Wojtek Golec który ledwo przykuśtykał na kort ciągnąc za sobą torbę z rakietą  i wszystkimi swoimi ochraniaczami , ktoś podobno widział tam też bobo-fruta. Na przeciw niego, szybkobiegacz znany z długich i wyczerpujących meczów Paweł Falarz, który w poprzednim turnieju po trzy godzinnym meczu wygrał ze wspomnianym wcześniej Karolem Maroszem  i co ,  i  6/4  6/2  dla      ….  Wojtka . Szacun :) od całej tenisowej braci  – podobno Wojtek zaraz po meczu wykupił turnus rehabilitacyjny w Arłamowie, po czym wyszedł na kolejny mecz  z Edwardem  Oleksym, ale  już nie dał rady i  po przegranej   1/6  3/6  poszedł układać  grafik zabiegów tak żeby zdążyć przed następnym turniejem. :)

20180217_111529

 

Kolejny dobry mecz , Edek Oleksy wygrywa  z  Bartkiem Czerwińskim 6/3  i 6/1 i pewnie melduje  się  w niedzielnym finale, a Bartek  po trzy krotnym  sprawdzeniu  wysokości siatki musiał uznać wyższość przeciwnika .

Do zobaczenia  w niedzielnym  Finale zapraszam na  godz.  13.00

 

Finał

To już nie pierwsze spotkanie obu tenisistów , do tej pory bilans spotkań był 2/1 dla Edka Oleksego .

Zacięty 2 setowy mecz ,  wyrównana gra bez fajerwerków ,  wiadomo not za styl nie przyznajemy , trzeba raczej nawodnić mączkę swoim potem 7/5  7/5 wygrał mecz i cały turniej Aleksander Tor  .  Gratulacje i do zobaczenia już za 2 tygodnie następny Boguś Cup w kategorii Open.

Drabinka i wyniki turnieju OPEN 17 LUTY 2018

 

20180218_145857

 

 

 

 

 

 

Bogusław Muszański