Niestety tym razem przewidywania synoptyków się sprawdziły.
Zrobiło się zimno , niestety to wymusiło kolejną przerwę w działalności klubu .
balon opuszczony , czekamy na cieplejszą aurę .
W porozumieniu z Polskim Związkiem Tenisowym, przygotowaliśmy dla wszystkich miłośników tenisa możliwość wykupienia licencji PZT po obniżonej cenie – 50 zł.
W tym celu należy wypełnić deklarację i dokonać wpłaty w biurze Klubu, my załatwimy resztę formalności .
Bogusław Muszański
Informacja dla uczestników Zimowej Ligi Tenisowej .
Pewnie wszyscy się tego spodziewali , ale chciałem oficjalnie potwierdzić – termin rozgrywania 2 rundy zostanie przedłużony co najmniej do końca lutego . Gdyż z powodu niskich temperatur korty były nieczynne przez parę dni .
Piszę co najmniej ,bo istnieje duże prawdopodobieństwo , że również w tym tygodniu mróz może nas na parę dni unieruchomić , a jeżeli tak się stanie to będzie kolejne wydłużenie terminu .
Bogusław Muszański
Po ostrym ataku zimy w ubiegłym tygodniu , kiedy to nie dało się grać, wszyscy byliśmy głodni tenisa. No i zaczęło się. Tuzin tenisistów stawił się na kortach Klubu Tenisowego Boguś w Jaśle, tym razem mieliśmy przedstawicieli Jasła, Krosna, Rzeszowa, Gorlic , Nowego Sącza , Mielca , Dębicy , oraz Rymanowa Zdroju . Kilka meczy stało na bardzo wysokim poziomie, było na co popatrzeć . Nie obyło się też bez paru niespodzianek i tak, już w pierwszym meczu zdawało by się faworyt tego spotkania Bogusław Muszański nie sprostał 16 letniemu tenisiście z Krosna Karolowi Maroszowi, przegrywając 1/6 6/7 , coraz lepsza gra młodego tenisisty z Krosna zaowocowała, dobrym wynikiem w drugim meczu, w którym już nie sprostał rutyniarzowi, Olek Tor bo o nim mowa pokonał Karola 6/4 6/4, ale widać stały progres tego młodzieńca . Karol trzymaj tak dalej.
Następna niespodzianka, to awans do II rundy Bartka Argasińskiego, który po ciężkim meczu poradził sobie z Piotrem Stańcem, dobra gra z obu stron, losy pojedynku ważyły się do ostatnich minut, wynik 6/3 3/6 10/8 mówi sam za siebie.
W II Bartek już nie dał rady i przegrał z Jaślaninem Bartoszem Czerwińskim 6/2 6/4. Józef Płoszczyca stoczył heroiczny trzy godzinny bój o pozostanie w turnieju z coraz mocniejszym Michałem Baciem, jego niestandardowa gra jest wyzwaniem nawet dla najmocniejszych, tak było i tym razem, ale w końcu Michał okazał się odrobinę lepszy wygrywając 6/4 6/4. Bardzo zmęczony po tym meczu Michał, wydawało się że jest skazany na porażkę z wypoczętym i zawsze bardzo mocnym Pawłem Maziarzem , ale tym razem to on był autorem kolejnej niespodzianki i to on posadził Pawła na krzesełku i zameldował się w półfinale z wynikiem 5/7 7/5 12/10 , przy czym Paweł Maziarz przy stanie 9/7 w super tie-breaku miał już dwie piłki meczowe . Muszę jednak przyznać że spotkanie stało na bardzo wysokim tenisowym poziomie, ale zwycięzca mógł być tylko jeden.
Trzeci mecz dla Michała to już było za dużo tym bardziej, że po drugiej stronie siatki stał nie byle kto , bo sam Olek Tor i tym razem było na co popatrzeć, ale ostatecznie z wynikiem 6/3 6/4 w finale zameldował się wielokrotny Mistrz Polski Aleksander Tor.
Autorem kolejnej niespodzianki był popularny w Jaśle Wojtek Golec który ledwo przykuśtykał na kort ciągnąc za sobą torbę z rakietą i wszystkimi swoimi ochraniaczami , ktoś podobno widział tam też bobo-fruta. Na przeciw niego, szybkobiegacz znany z długich i wyczerpujących meczów Paweł Falarz, który w poprzednim turnieju po trzy godzinnym meczu wygrał ze wspomnianym wcześniej Karolem Maroszem i co , i 6/4 6/2 dla …. Wojtka . Szacun od całej tenisowej braci – podobno Wojtek zaraz po meczu wykupił turnus rehabilitacyjny w Arłamowie, po czym wyszedł na kolejny mecz z Edwardem Oleksym, ale już nie dał rady i po przegranej 1/6 3/6 poszedł układać grafik zabiegów tak żeby zdążyć przed następnym turniejem.
Kolejny dobry mecz , Edek Oleksy wygrywa z Bartkiem Czerwińskim 6/3 i 6/1 i pewnie melduje się w niedzielnym finale, a Bartek po trzy krotnym sprawdzeniu wysokości siatki musiał uznać wyższość przeciwnika .
Do zobaczenia w niedzielnym Finale zapraszam na godz. 13.00
Finał
To już nie pierwsze spotkanie obu tenisistów , do tej pory bilans spotkań był 2/1 dla Edka Oleksego .
Zacięty 2 setowy mecz , wyrównana gra bez fajerwerków , wiadomo not za styl nie przyznajemy , trzeba raczej nawodnić mączkę swoim potem 7/5 7/5 wygrał mecz i cały turniej Aleksander Tor . Gratulacje i do zobaczenia już za 2 tygodnie następny Boguś Cup w kategorii Open.
Drabinka i wyniki turnieju OPEN 17 LUTY 2018
Bogusław Muszański
Lista uczestników :
Serdecznie zapraszamy na kolejny Boguś Cup który odbędzie się 17 lutego w sobotę na kortach przy ul. Sportowej 1 Zapisy do czwartku 15.02. do godz. 18.00 w biurze klubu, lub telefonicznie pod numerem 501 531 830 Bogusław Muszański .
Piłki : Tretorn Serie + Control
Wpisowe : zrzeszeni w PZT 80 zł, niezrzeszeni 90 zł.
Losowanie w biurze klubu w czwartek 15.02. o godzinie 18.00
Drabinka na 16 zawodników.
Turniej zaliczany do rankingu AiS PZT
Serdecznie zapraszamy.😊
W Niedzielę 11.02.2018 od południa korty tenisowe wznowią działalność.
Dzisiaj tj.w piątek rozpoczęły się prace przy balonie , w sobotę wewnątrz i przy nawierzchni , gdyż mróz odcisnął swoje piętno , ale mam nadzieję że do niedzieli wszystko będzie jak należy .
w pierwszych dniach tj.niedziela , poniedziałek , wtorek i być może środa niestety będzie otwarte tylko do godz.18.00 , gdyż prognozy temperaturowe są jeszcze niekorzystne , a w miarę ocieplania będziemy wydłużać czas otwarcia.
pozdrawiam wszystkich -Bogusław Muszański
Zima zaatakowała tenisistów ;niestety od poniedziałku korty będą nieczynne przez parę dni.
Z powodu prac przy linii energetycznej na ul. Sportowej wszyscy użytkownicy byli pozbawieni prądu przez cały dzień, w tym i korty. W związku z tym balon został opuszczony w sposób kontrolowany . Zbiegło się to w czasie z drastycznym spadkiem temperatury i opadami śniegu. Ponowne uruchomienie będzie zależne od poprawy pogody .
Mam nadzieję że nastąpi to w drugiej połowie tygodnia.
Po raz trzeci w historii swoich gier spotkali się na ubitej ziemi tj. na korcie Michał Pająk verso Janusz Stanek. Przed meczem iskrzyło, gdyż dotychczasowy bilans między nimi to 1-1. Pikanterii dodawał fakt, że to mecz o wszystko☺ czyli finał turnieju, 2 godz. 40 min. biegania , długie i zacięte wymiany, szukanie słabych punktów u przeciwnika, ale bardzo fajna, sportowa atmosfera, dobrze byłoby gdyby wszystkie mecze tak wyglądały. Za to lubimy obydwu kolegów, gratuluje dobrego meczu, ale wygrać mógł tylko jeden ! Tym razem był to Michał Pająk. Z wynikiem 7/5 6/2, to jego pierwszy wygrany turniej AiS, no to mamy nową gwiazdę . Jeszcze raz gratuluję Michale.
Bogusław Muszański