Marcin Piegdoń w ” wielkim ” i Wiktor Boczkowski w ” małym ” zwycięzcami kwietniowego Boguś Cup w kategorii open mężczyzn
W zakończonym wczoraj kolejnym turnieju z cyklu Boguś Cup, tenisiści rywalizowali w kategorii open mężczyzn. Siedemnastu zawodników z różnych regionów Polski, zgłosiło się do rywalizacji o Puchar Klubu Boguś, miasta które reprezentowali to : Rzeszów, Brzozów, Mielec, Gorlice, Nowy Sącz, nie zawiedli również jasielscy gracze którzy w liczbie 10 zawodników stanęli do zawodów.
Turniej tym razem toczył się zgodnie z przewidywaniem i typowaniem naszych zaprzyjaźnionych ekspertów do półfinałów awansowały znane w regionie tenisowe ” nazwiska ” Tor, Jaracz, Budziak i Piegdoń.
Wcześniejsza faza rozgrywek dostarczyła kilka dobrych spotkań, nasz czołowy zawodnik Wojtek Golec stoczył niezwykle wyrównany mecz z czołowym graczem kategorii 50+ pochodzącym z Nowego Sącza Januszem Stankiem, po szybkim 5/2 dla Wojtka obserwatorzy już widzieli pierwszego seta po stronie jaślanina, niestety miłe złego początki, Janusz ogarnął swój tenis wyrównał do stanu 6/6 i w tie breaku pokonał Wojtka do 4, drugi set wyrównany, ale Janusz również zapisał go na swoje konto, mecz dla Janusza Stanka 7/6 6/4
W innych meczach pretendent do wysokich lokat w Jasielskiej Lidze Adam Rysz spotkał się z Włodzimierzem Winiarskim, zwycięzcą dwóch poprzednich edycji Ligi, niestety dla ” młodego ” stary mistrz jeszcze dał radę i pokonał Adama po 2.5 godzinnej walce 7/6 6/4 10/3 można by powiedzieć ” niech żyje Król ” ale Włodek w tym roku ” abdykował ” i w nowym ligowym sezonie toczyć się będzie sukcesja po ” miłościwie panującym „, to może być krwawa jatka !!
Los skojarzył ” dwóch przyjaciół z boiska ” Bogusia I Jaśka, ostatnimi czasy częściej wygrywał Jasiek, ale turniej to turniej Boguś założył nowy naciąg, ogarnął swoją grę i pokonał odwiecznego przeciwnika 6/4 7/5
W półfinałach : Aleksander Tor pokonał Bogusława Jaracza 1/6 7/6 10/7, a Marcin Piegdoń wygrał z Szymonem Budziakiem 3/6 6/3 10/6
W wielkim finale Aleksander Tor nie sprostał ” młodemu ” i uległ Marcinowi Piegdoniowi 1/6 1/6
Puchar po raz drugi w tym roku powędrował do Brzozowa, gratulacje Marcin !
Równolegle do głównych rozgrywek toczył się turniej pocieszenia w którym jak burza przechodzili Adam Rysz i Wiktor Boczkowski, chłopaki w finale dali niezłe widowisko, szczególnie pierwszy set był bardzo emocjonujący w którym dopiero w końcówce Wiktor okazał się lepszy i zamknął seta 6/4 w drugim Adam zaczął popełniać więcej błędów co Wiktor skrzętnie wykorzystał, wynik spotkania 6/4 6/0 i to Wiktor Boczkowski podniósł Puchar do góry gratulacje dla finalistów !
Podziękowania dla wszystkich uczestników turnieju, osób z obsługi, kibiców którzy odwiedzali nasze korty przez dwa dni. Do następnego !
Drabinka z turnieju TURNIEJ BOGUŚ CUP OPEN 2017
Finaliści turnieju pocieszenia Adam i Wiktor
Finaliści turnieju głównego Marcin i Aleksander.
Sympatyczny kolega z Nowego Sącza Janusz Stanek z prawej i Marcin Piegdoń.
Grupa ” młodych i zdolnych ” Jasiek, Bogdan i Wiktor.
Jak to mówią ” kierownik całego naszego tenisowego wesołego autobusu ” Wojtek
Trochę innych fotek