Jacek Trybus sensacyjnym zwycięzcą Boguś Cup w kategorii 45+ !

by Bogusław Jaracz
Jacek Trybus sensacyjnym zwycięzcą Boguś Cup w kategorii 45+ !

Do sporej niespodzianki doszło wczoraj podczas turnieju Boguś Cup w kategorii 45+ mężczyzn. Rozstawiony z numerem 2 Jacek Trybus nie miał łatwego losowania, w pierwszym meczu musiał stawić czoła niezwykle regularnemu Józefowi Płoszczycy z Pilzna, z tego zadania Jacek wywiązał się znakomicie i po 1,5 godziny wynik 6/2  6/1 Józek musiał uznać wyższość kolegi. W drugiej rundzie czekał już Bogdan Jaracz który godzinę wsześniej pokonał Janka Żołnę 6/2  6/1 Mecz nie rozczarował, koledzy grali na niezłym tempie, okraszając spotkanie, a to niezłym skrótem, asem serwisowym i ładnymi akcjami przy siatce. Na koniec nieznacznie lepszym okazał się Jacek wygrywając 6/3 7/6(8) Brawo !

W górnej połówce wszystko zgodnie z planem, Edward Oleksy pewnie pokonał Wojtka Golca 6/0  6/0, Wojtek miał co prawda swoje szanse na ugranie kilku gemów, ale niestety w ważnych momentach, koncentracja gdzieś ulatywała i kolega odjechał ” na rowerku ” :) Niestety potrzeba jednak większej regularności, nie da się wygrać meczu na przysłowiowego ” Sidora ” * :)

W drugim spotkaniu doszło do małej niespodzianki, Boguś Muszański mający bilans 0/3 z Piotrkiem Stańcem, po niezwykle heroicznym boju, pokonał kolegę 3/6 6/4 10/5, urządzenie które Boguś na co dzień nosi, monitorujące pokonaną odległość, pokazało 16 km,  można powiedzieć, że Boguś podczas meczu przebiegł się z Jasła do Żmigrodu. :) brawo !

W półfinale zmęczenie dało znać o sobie i Edek łatwo uporał się z Bogusiem 6/0  6/2

W finałowym meczu koledzy poszli na wyniszczenie, mało było soczystych uderzeń, tenisowych winnerów, czy asów serwisowych, koledzy grali w tenisowe szachy, wrzutki na środek kortu, skróty. kątowe bekhendowe slajsy, lobiki na końcową linię, żadnych szalonych pomysłów :) Fizycznie o dziwo bardziej wytrzymał ten starszy :) Jacek w końcu po ostatnich kilku porażkach, wziął rewanż na Edku i pokonał go 4/6  7/5   6/1 Gratulacje ! :)

Jak zwykle, fajna tenisowa atmosfera, dużo dobrego grania, podziękowania dla wszystkich uczestników i kibiców. Do następnego. :)

*granie na „Sidora” – rozegranie punktu maksymalnie w trzech, czterech uderzeniach :) :)

U góry na zdjęciu : od lewej Jacek i Edward, finaliści turnieju

Drabinka tutaj TURNIEJ KLIK

Fotki ….

20170211_13360120170211_16261120170211_16355620170211_13315320170212_133747