Dwunastu zawodników zmagało się przez ostatni weekend w kolejnym turnieju AiS w kategorii open mężczyzn, dwóch faworytów rozstawiony z numerem dwa Edward Oleksy i jedynka turnieju Aleksander Tor w pierwszej rundzie mieli wolny los. Niespodziewanie Oleksego zatrzymały w domu pilne sprawy rodzinne, w związku z tym w dolnej części drabinki zrobiło się ciekawie.
Nieobecność faworyta wykorzystał Paweł Maziarz, który w I rundzie po bardzo ciężkim pojedynku pokonał Arkadiusza Nogawkę 1/6 6/4 10/6, później już poszło gładko 6/2 6/0 z Jaśkiem Żołną i 6/3 6/0 z Bartkiem Argasińskim doprowadziło Pawła do upragnionego finału.
W górnej części drabinki niepodzielnie rządził Aleksander Tor, pierwsza runda i Wojtek Golec, ciekawo zapowiadający się mecz na który ostrzyli sobie zęby kibice, niestety to były płonne nadzieje, Tor rządził na korcie niepodzielnie i Wojtek odjechał szybko 6/1 6/1, w następnej rundzie powstrzymać go próbował Boguś Muszański, powalczył ale niestety również zszedł z kortu pokonany 6/2 6/3 wynik całkiem dobry jak na mecz z mistrzem Polski w kat. 60+
Finał to rewanż za ostatni mecz w którym ten młodszy wygrał z Aleksandrem 6/4 6/4. Mecz stał na dobrym poziomie i po bardzo wyrównanej grze Paweł okazał się znów lepszy pokonując Alka 7/6 7/5
Brawa dla finalistów i wszystkich uczestników turnieju. Podziękowania dla kibiców i organizatora za miłą rodzinną atmosferę i do następnego turnieju.
Wyniki turnieju i drabinka Turniej Boguś Cup Open Mężczyzn
Na zdjęciu powyżej finaliści : Alek i Paweł.