Sobotnie gry pokazały, że każdy mecz to będzie prawdziwa ” wojna ” na korcie nikt nie chciał tanio sprzedać skóry, turniejowa jedynka Edward Oleksy, zdecydowany faworyt całego turnieju już w I rundzie musiał zostawić sporo zdrowia na korcie, by pokonać Bogusława Muszańskiego.
Kibice obejrzeli dobry mecz, obfitujący w długie wymiany crossowe, cięte bekhendowe slajsy, takie tenisowe szachy w których nieco lepszy był kolega z Nowego Sącza, wynik 6/2 6/2
W kolejnym meczu, Wojtek Golec zmierzył się z krośnianinem Jackiem Trybusem, przed meczem w kuluarach wszyscy typowali gładkie zwycięstwo Jacka opromienionego niedawnym finałem w mocno obsadzonym turnieju rangi II w Kołobrzegu.
Wojtek nie przestraszył się jednak swojego rywala i postawił niezwykle twarde warunki Jackowi, a w drugim secie nie wykorzystał dwóch piłek na 5/3 co w konsekwencji zemściło się na koledze, bo Jacek dostał wiatru w żagle i zakończył mecz w dwóch setach, wynik 6/2 6/4
Mecz dwóch kolegów z Pilzna okazał się 2.5 godzinnym horrorem w którym lepszym okazał się Józek Płoszczyca, Piotrkowi w trzecim secie zabrało już nieco zdrowia i poległ 4/6 6/4 18/16
Pierwszy sobotni półfinał Oleksy vs Trybus lepiej zaczął Edward, po niespełna 25 minutach na tablicy pojawił się wynik 6/0, Jacek zupełnie nie poradził sobie z niewygodnym tenisem Edka, drugi set i zupełna zmiana, Jacek uporządkował grę, jego bekhendowe slajsy wreszcie zaczęły funkconować, a gra na sieci przynosiła mu sporo puntków, drugi set dla Jacka 6/4
Trzeci set to już niesamowite emocje, gem za gem, kilka brejków dla Jacka, niestety niewykorzystane i zrobiło się po 6 czyli gramy tiebreaka Nerwy na wodzy lepiej utrzymał Edek i to on wygrał tiebreaka 13/11 wcześniej Jacek nie wykorzystał dwóch piłek meczowych przy stanie 6/4, no cóż …. trudno Jacek, może następnym razem, a było naprawdę blisko.
W drugim półfinale, Bogdan Jaracz pokonał podmęczonego wcześniejszym ćwierćfinałowym maratonem Józka Płoszczycę 7/6 6/1
W finale, tak jak z rankingu wynika spotkała się 1 i 2 z rozstawienia. Świetny początek Bogdana Jaracza i po 40 minutach faworyt przegrywał w Jaśle 6/2 sen trwał jeszcze w drugim secie do stanu 3/1 i 4/3 po czym coś się w tenisie jaślanina zacięło , dwa woleje w siatkę, trzy nieudane smecze całkowicie rozregulowało Bogdana i set w plecy 6/4 W trzecim była jeszcze walka do stanu 3/2 później już za dużo błędów własnych i set uciekł Wynik 6/2 4/6 3/6 dla Edka Oleksego, brawo !
Drabinka z wynikami meczów ……. TURNIEJ BOGUŚ CUP 45+ MĘŻCZYZN
Fajny turniej, super atmosfera choć tyko 8 graczy, dzięki kibicom za doping i do zobaczenia za tydzień na turnieju deblowym.
Na zdjęciu u góry, koledzy z Pilzna od lewej – Józef i Piotrek.
Fotki z turnieju ….